Strona Główna arrow O nas arrow Burmistrz dotrzymał słowa
Burmistrz dotrzymał słowa Drukuj Poleć znajomemu
Redaktor: Administrator   
21.12.2009.
 
HISTORYCZNE WYBORY W BOROSZOWIE

Burmistrz dotrzymał słowa, w Boroszowie będzie lokal wyborczy.
   

Przez wiele lat mieszkańcy Boroszowa czuli się pokrzywdzeni. W ich miejscowości nigdy nie było lokalu wyborczego. Znośnym było, kiedy mogli głosować w Oleśnie, ale ktoś wymyślił, że wsie Boroszów i Wojciechów utworzą wspólny okręg wyborczy. W większości, mieszkańcy Boroszowa odebrali to jako kpinę. By dojechać do Wojciechowa musieli przejeżdżać obok swego byłego lokalu wyborczego w Oleśnie. Bezpośredniego połączenia publicznymi środkami lokomocji nie było. Jak mieli dojechać wszyscy ci, którzy nie mieli swojego samochodu? Ci którzy mieli samochód, też niechętnie ponosili dodatkowe koszty. Frekwencja wyborcza Boroszowian była bardzo niska. Mimo to, w czasie ostatnich wyborów samorządowych jako radną wybrano mieszkankę Boroszowa, Bożenę Grus. Reprezentuje ona także interesy wyborców z Wojciechowi i stara się nie zawieść zaufania swoich wyborców. Sprawiedliwie dba o interesy wszystkich. Jako punkt honoru postawiła sobie jednak by nie dochodziło do paradoksu. Mieszkańcom Boroszowa nie można ograniczać praw wyborczych poprzez stosowanie utrudnień komunikacyjno-ekonomicznych. Boroszowianie oczekiwali, że nowy burmistrz Olesna, Sylwester Lewicki wykaże więcej zrozumienia. Na zebraniu wiejskim powiedzieli głośno o swoich oczekiwaniach, a burmistrz Lewicki zapewnił, że zrobi wszystko aby ich zadowolić. Radna B.Grus była czujna, ale nie musiała nazbyt przypominać o zobowiązaniach burmistrza. W dniu 07 czerwca, w wyborach do parlamentu europejskiego, Boroszowianie po raz pierwszy w swojej historii będą głosować we własnym lokalu wyborczym. B.Grus wspierana przez aktywniejszych mieszkańców nadzoruje, aby żadne zaniedbanie nie zakłóciło tej historycznej chwili. Wiejska świetlica jest już przystrojona flagami, łącze internetowe działa, Jan Moczygemba sprawdził, że urna wyborcza jest bez zarzutów, a jeszcze inni panowie zobowiązali się pomóc przy urządzaniu kabin. Są nawet kwiaty. Krystyna Kajda stwierdza „teraz pozostaje tylko by mieszkańcy dopisali frekwencją. To będzie potwierdzenie, że zasługują na własny lokal”. Dodaje przy tym, że proboszcz Bernard Joszko zapewnił, że poprze „z ambony” wszystkie pozytywne poczynania mieszkańców. Wyborcy będą w porę poinformowani, że mogą głosować w Boroszowie. Trwają tylko spory, na kogo głosować. Marek Matyja i Janusz Stocki mają wprawdzie różnych kandydatów, ale na tablicy ogłoszeń przy lokalu wyborczym pojawi się pełna lista kandydatów. To pomoże w podjęciu decyzji ostatecznej. Ważnym pozostaje, by we własnym odczuciu wybrać najlepszego.

Tekst i zdjęcie Stanisław Banaśkiewicz

Zmieniony ( 21.12.2009. )
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
© 2024 Boroszów :: Joomla! i Joomla! IE jest Wolnym Oprogramowaniem wydanym na licencji GNU/GPL.